
O Kim? O Czym?
Rozmowa Z...
Rozmowa nr 3 z... Olą

Jak zaczęła się Twoja przygoda?
Ola: Zaczęła się od napisania pierwszego utworu wspólnie z koleżanką. Poszłyśmy do studia domowego i to nagrałyśmy. Piosenka bardzo dobrze się przyjęła, więc postanowiłam zająć się tym na poważnie. Ściągałam bity, układałam melodie, a później pisałam tekst i tak zostało do dzisiaj.
Jak myślisz, co najbardziej podobało się Twoim słuchaczom w Twojej muzyce?
Ola: Myślę, że szczerość i przekaz, jaki jest zawarty w utworze. Gdy pisze, słowa zawsze wypływają prosto z serca i jest to pisane na podstawie własnych doświadczeń, obserwacji. Zdarzają się także momenty, w których po prostu chce zwrócić na coś uwagę, o czym normalnie się nie mówi, bo jest to temat trudny.
Już na nowej składance MyMusic Twój nowy kawałek, co o nim sądzisz?
Ola: Jestem z niego bardzo zadowolona. Opowiada o drodze przez życie, którą każdy z nas musi przejść, bez wyjątków. Utwór jest mi bardzo bliski.
Zdradzisz nam swoje najbliższe plany?
Ola: Mamy w planach płytę. W niedalekiej przyszłości ma się także pojawić najnowszy klip.
Jakie są Twoje marzenia?
Ola: Moje marzenia? Właśnie teraz się spełniają, co jest dla mnie ogromnym szokiem, ponieważ zawsze myślałam o tym w sposób abstrakcyjny. Nigdy nie przypuszczałam, że mi się uda i że tylu ludzi będzie ze mną.
Jakie są opinie na temat Twojego pierwszego singla?
Ola: Z tego, co zauważyłam, opinie są dość pozytywne. Wiadomo, że nie wszystkim podoba się moja muzyka, bo przecież gusta są różne, lecz mimo wszystko uważam, że singiel przyjął się dobrze.
Jak układa Ci się współpraca z Doniem?
Ola: Bardzo dobrze. Doniu odwala kawał dobrej roboty, a także zawsze mogę liczyć na jego szczerą opinie, co jest ważne.
Będzie można Ciebie gdzieś w najbliższym czasie usłyszeć?
Ola: Póki, co jeszcze chyba nie, ale zobaczymy jak się dalej sprawy potoczą.
Na sam koniec spodziewałaś się tak dużego sukcesu w internecie?
Ola: Nie. Wrzucając swój pierwszy kawałek nawet nie myślałam, że tylu osobom się spodoba. Był to dla mnie wielki szok. W sumie, do teraz to do mnie nie dociera.
Bardzo Dziękujemy za przemiłą rozmowę i życzymy samych sukcesów, fanów oraz wydania wymarzonej debiutanckiej płyty.
Ola: Do usłyszenia :)
rozmawiał: Krzysztof Kreft