top of page

Rozmowa nr 9 z... Michałem Grobelnym

Kiedy zaczęła się Twoja przygoda z muzyka?



Michał Grobelny: Muzyka jest ze mną już od samego początku. Moi rodzice śmieją się, że już w chwili mojego urodzenia dawałem im niezłe koncerty. Śpiewałem gdzie popadnie. Na ulicach, klatkach schodowych i w różnych miejscach publicznych. Wtedy nawet nie zdawałem sobie sprawy z tego, że w przyszłości będę się tym zajmował zawodowo, lecz po prostu robiłem to, co robią wszystkie dzieci, czyli sprawiałem sobie radość, w moim przypadku śpiewaniem. Jak miałem 10 lat zacząłem uczyć się indywidualnie u Pani Marty Masłowskiej, która mnie przygotowywała do różnego rodzaju festiwali piosenek dziecięcych i młodzieżowych, a później, mając już lat 15, dostałem się do Szkoły Muzycznej II st. w Szczecinie na Wydział Jazzu i Muzyki Rozrywkowej na wokal do Pani Jolanty Szczepaniak-Przybylińskiej, gdzie aktualnie jestem w klasie dyplomowej.



Brałeś udział w wielu konkursach, czy któryś z nich pomógł Ci zaistnieć w świecie muzycznym?



Michał Grobelny: Na pewno każdy festiwal miał dla mnie duże znaczenie, ponieważ mogłem na nich poznać wiele ciekawych osób i spotkać się z wieloma znanymi ludźmi, którzy mają na swoim koncie dość duży już dorobek muzyczny. Jednak muszę przyznać, że jest jeden konkurs, który otworzył mi drogę do świata telewizyjnego. Tym konkursem był Festiwal w Działdowie, na którym w jury usiadła sama producentka programu „Szansa na sukces”, Pani Elżbieta Skrętkowska.

Los chciał, że udało mi się wygrać ten konkurs, a nagrodą główną było zaproszenie do jednego z odcinków tego programu. Dowiadując się, że zostałem zaproszony do odcinka, gdzie gwiazdą był Mietek Szcześniak, byłem szalenie zadowolony i strasznie się cieszyłem, ponieważ jest on jednym z moich autorytetów, których bardzo szanuje i na których się wzorowałem na początku mojej przygody muzycznej. Marzyłem, żeby z nim kiedyś zaśpiewać w duecie, i mogę bez problemu stwierdzić, że jestem przykładem na to, że marzenia się spełniają.



Planujesz wydanie płyty?



Michał Grobelny: Oczywiście, że tak! Wydanie płyty jest jeszcze jednym z moich wielkich marzeń. Aktualnie przymierzam się do produkcji swojego albumu, lecz teraz mam na celu ukończenie wszystkich szkół, żeby w późniejszym czasie móc bardziej się przyłożyć do jego produkcji.



Kiedy i gdzie można Ciebie usłyszeć?



Michał Grobelny: Można mnie usłyszeć w różnych miejscach w Szczecinie. Już teraz zapraszam na recital, który odbędzie się 9 marca o godz. 20.00 w Restauracji „Venezia”, który znajduje się na Placu Orła Białego. Przy pianie będzie mi towarzyszyć Radosław Winczewski.
Często także gram małe koncerty połączone z imprezą taneczną w „Rockerclub” w Szczecinie, do którego serdecznie zapraszam! Odbędzie się on również w sobotę, lecz o godzinie 24.00 i zagram tam ze swoim rockowym składem.



Jakie masz plany na przyszłość?



Michał Grobelny: Moimi planami na przyszłość jest oczywiście ukończenie szkół i kontynuowanie nauki na studiach muzycznych. Zamierzam również zajmować się ściśle zawodowo śpiewaniem i jak wcześniej wspomniałem, przymierzać się do wydania własnego albumu.



Z czego czerpiesz inspiracje do tworzenia muzyki?



Michał Grobelny: Inspiracje czerpię z różnych źródeł. Zazwyczaj słucham radia i obserwuje, co nowego pokazuje się na listach przebojów. Niestety zazwyczaj lecą tam takie piosenki, które nie za bardzo przypadają mi do gustu, lecz czasami zdarzają się naprawdę świetne kompozycje, które są warte swojej uwagi. Wszystko też zależy od stacji radiowej. Tworząc swoją muzykę staram się jednak nie wzorować dokładnie na utworach, które słyszę, ponieważ każdy ma swój charakterystyczny styl, w którym się świetnie znajduje. Jednak sami wiemy, że stworzenie jakiejś nowej piosenki jest bardzo ciężkie, ponieważ wiele muzycznych elementów było już wykorzystane nawet po kilka razy w różnych utworach. Oczywiście inspiracje biorę również z moich idoli z przed lat oraz tych aktualnych.



Na ilu instrumentach grasz? Jakie to instrumenty?



Michał Grobelny: W znacznej części gram na fortepianie. Uwielbiam jego brzmienie, zwłaszcza w piosenkach romantycznych i balladowych! Lubię porywać się jednak na inne instrumenty, takie jak gitara akustyczna i perkusja. Gram na nich, lecz bardzo rzadko, ponieważ nie posiadam zbyt dobrych warunków to ich praktykowania. Jednak grę na perkusji zazwyczaj zastępuję beatboxem, który uwielbiam!



Masz swój autorytet?



Michał Grobelny: Moimi autorytetami jest moja aktualna nauczycielka śpiewu, Pani Jola Szczepaniak-Przybylińska, lecz mam oczywiście innych idoli takich jak: Grażyna Łobaszewska, Dorota Mickiewicz, Mietek Szcześniak, Kuba Badach, Piotr Cugowski, Michale Buble, Josh Groban, John Mayer, i wielu, wielu innych. Interesuje się również komponowaniem i aranżacją, dlatego też moim wielkimi autorytetami w tej dziedzinie są Quincy Jones, Adam Sztaba i Krzysztof Herdzin.



Czy przytrafiły Ci się jakieś śmieszne sytuacje przed lub w trakcie występu?



Michał Grobelny: Tak! Jedna sytuacja miała miejsce na koncercie w pewnej małej miejscowości, gdzie grałem z moim rockowym zespołem. Graliśmy przed Liberem i oczywiście podczas naszego koncertu nie zabrakło jego dużej ilości fanów. Kiedy zawołałem do publiczności:, „Co tam u Was słychać?”,  to oni wykrzyczeli w naszą stronę coś w rodzaju odpowiedzi, która brzmiała: „My chcemy Libera, my chcemy Libera!!!”. Zatkało mnie.. Bo zdarzyło mi się to pierwszy raz w życiu! Trochę się przejąłem tym, że nie będą w ogóle chcieli nas słuchać, ale na szczęście strasznie mnie rozśmieszyła ta sytuacja i można powiedzieć, że dzięki Liberowi mieliśmy dość dużą publiczność przed sceną!



Wyobrażasz sobie swoje życie bez muzyki? 



Michał Grobelny: Muzyka jest ze mną przez cały czas i dlatego nie wyobrażam sobie, żeby jej kiedykolwiek zabrakło w moim życiu.

Gdyby nie ona to, czym zajmowałbyś się dzisiaj?

Problemem jest to, że nie posiadam żadnej alternatywy, której mógłbym się trzymać poza zajmowaniem się sprawami muzycznymi. Dlatego nie mogę w tym momencie odpowiedzieć, co poza tym mógłbym robić. Wiem jedno, że muzyki nie zostawię i dalej będę szedł i rozwijał się w tym kierunku.

© 2013 by O Kim? O Czym?. Bez zgody powyższego portalu obowiązuje całkowity zakaz kopiowania treści zawartej na stronie internetowej redakcji.

bottom of page