
O Kim? O Czym?
Rozmowa Z...
Rozmowa nr 19 z... Marcinem Molendowskim

- Jak rozpoczęła się Twoja muzyczna droga?
Marcin Molendowski: Moja muzyczna droga rozpoczęła się w wieku 6 lat. Dzięki mojej ukochanej babci udałem się na przesłuchania do Szkoły Muzycznej. Tam wszystko miało swój start.
- Czy w Twojej rodzinie ktoś szybciej zajmował się muzyką czy jesteś pierwszy?
Marcin Molendowski: W mojej rodzinie jest i było wielu muzyków. Tata gdy był małym chłopcem grał na skrzypcach, ciocia na flecie poprzecznym. A osobą która zawsze trzymała nade mną ochronną rękę jest moja ciocia śpiewaczka operowa Magdalena Molendowska.
- Jak wspominasz "Bitwę na głosy"?
Marcin Molendowski: „Bitwa na głosy” była najlepszym czasem w moim życiu. Co prawda ciężkim, ale bardzo wiele z tej przygody wyciągnąłem i nauczyłem się.
- Skąd pomysł by pójść na casting?
Marcin Molendowski: Pomysł z castingiem był bardzo spontaniczny i znalazłem się na nim dzięki mamie mojej koleżanki.
- Jakie masz marzenia?
Marcin Molendowski: Największym marzeniem jest by moja muzyka powodowała uśmiech na twarzach i w sercach słuchaczy.
- Co daje Tobie satysfakcję?
Marcin Molendowski: Satysfakcje dają mi udane koncerty, radość na twarzach ludzi którzy słuchają mojej muzyki, czy udany sprawdzian w szkole.
- W Twoich planach jest płyta. Kiedy możemy się jej spodziewać?
Marcin Molendowski: Cały czas pracuje nad materiałem, ale obiecuje nie zawiodę was !
- Twoje plany muzyczne...?
Marcin Molendowski: Plany muzyczne… Kształcić się by z dnia na dzień być lepszym.
- Czego możemy Tobie życzyć?
Marcin Molendowski: Czego życzyć ? Mocnego głosu, szczęścia i wydaje mi się, że miłości bo ona uskrzydla.
rozmawiał: Krzysztof Kreft